Drugie spotkanie z cyklu pokazało naszym podopiecznym marzenia młodych artystów z Polski i Ukrainy – o wolności, czystym środowisku naturalnym, budowaniu przyszłości na gruzach. Za materiał posłużyły banery, witraże ze zrujnowanych budynków, stare książki, fragmenty zniszczonych w wojnie domów, a nawet żywe rośliny, które po wystawie miały zostać zwrócone przyrodzie. Uczestnicy warsztatów mogli wszystkiego dotknąć, wziąć eksponaty do ręki, dodać coś od siebie, aby wzbogacić instalację – z czego zresztą chętnie korzystali. Ich reakcje, emocje malujące się na ich twarzach były wprost bezcenne.